Jak już wiecie, dzisiejsza noc minęła mi na czuwaniu.
Uprzedzam pytania: nie, nie jestem zmęczona.Cieszę się, że nie musiałam nosić, wystarczyło, że byłam obok.
I tak mnie naszło na podsumowania.
Bo odkąd urodził się Tosio, nie przespałam ani jednej nocy.A to za moment pięć lat.
A przez te pięć lat, bywały lata, że spałam maks 3 godziny na dobę (przecież przy dzieciach w dzień nie odeśpisz).Trochę trudniej było w ciąży, bo oko leniwsze i niechęć do wstawania większa-ale znośnie całkiem.
Teraz praktycznie sypiam cudownie.Budzę się tylko na karmienia.Czasem dwa razy, czasem jeden.Nie pamiętam kiedy tyyyyyle spałam.Dziewczyny łaskawsze.
Więc jak się przydarzy bezsenna noc, nic mnie to nie kosztuje.Naprawdę.
Wyparłam stwierdzenie, że należy się wysypiać.
Oszukałam organizm skutecznie.
Nigdy nie czułam się źle z niewyspania.
I doszłam do wniosku, że sen jest przereklamowany.
Więc nie śpię dalej.
zaGAJAmy??? :)))
marta
............................................................................................
ZaGAJAmy a jakby inaczej:))
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że bez snu dajesz radę, bo ja nie daję. Zresztą dowód był ostatnio jak bardzo chciałam pisać z Wami, ale mi się padło nad lapkiem;pp
Usuńpo całym trudzie dnia, należy się ekstra wypoczynek:))
Usuńhahahahahaha Madziu przyjdzie kryska na matyska:P
UsuńJak Gajcik kochany, śpi??
UsuńDziewczyny Ci wynagradzają, a jak pod rosną to jak będziesz mogła spać to nie będziesz umiała;p
Usuńśpi, a ja klikam i całuję jej główeczkę:)))
Usuńsame przyjemności:)
Już sobie cię wyobraziłam, cudny widok:))
Usuń:)))
Usuńja wciąż je całuje-dziw, że nie mają wycałowanych dziur:P
Po takim okazywaniu miłości nie ma opcji żeby dziury się robiły;d
Usuńszczęście, bo mogłyby mieć za złe;P
UsuńChciałabym tak nie spać i normalnie funkcjonować :) Ja aktualnie jestem po kilku dniach i nocach zakuwania i czuję się jak żywy trup. Dziś myślałam, że umrę, naprawdę - głowa boli, w sercu coś strzyka, to gorąco, to zimno, poty mnie oblewają, żadna kawa nie pomaga :D Może powinnam tak regularnie, aż się przyzwyczaję, jak Ty ;P Ale dziś daję sobie wolne i zagajam :D
OdpowiedzUsuńKasiu, kwestia wprawy i....musu.Najprościej się pogodzić:P
Usuńa te poty, strzykania-może przekwitasz?:PPP
cieszę się okropnie, że jesteś:D
Ej no ja chcę mieć dzieci :(
Usuńhahahahaha skup się w sobie, w czesiu:PPPP
Usuńwykąpię się i za chwilę wracam do Was :D
UsuńWracaj, wracaj, jam już się wykąpałam, żeby potem nie odchodzić;p
Usuńja już pićku i paluszki do sypialni przytargałam:P
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńzbiorka na dole! :D
UsuńJa się zaraz przeniosę do góry, to chyba też se coś wezmę na wszelki wypadek;pp
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPodziwiam, u mnie jak nie prześpie noc albo dwie to jest masakra i jestem chodzącym trupem. Na studiach sesja była dla mnie najgorsza nie z powodu ciągłej nauki tylko właśnie niewyspania. Ale podobno jak się ma dzieci to zupełnie inaczej organizm zaczyna funkcjonować. Przyzwyczaja się do tego- o ile tak to można nazwać.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że z Gają lepiej. Najbardziej serce boli jak dzieci chorują ;(
Hej Ewuś:))))))))))))))))
OdpowiedzUsuństwierdzam, że dzieci organizm rozpracowują:P
zaGAJAmy. :*
OdpowiedzUsuńMartuś, odstresować się trzeba, a my zrobimy skarbie wszystko, żebyś czuła żeś nie sama z tym wszystkim!
A sen, sama wiesz, ze ja też się ozwyczaiłam! :)
czesc Wariatki :* <3
OdpowiedzUsuńWitaj:**
UsuńWitaaaaam :*
Usuństesknilam sie za Wami, jak nic! :)
UsuńJa też już czekałam, aż wszystkie się pojawicie i znowu będziemy pisać o wszystkim;pp
UsuńHej Malwinko:)))tak sądziłam, że my mamy równo przechlapane:) ale z drugiej strony, gdy za dobrze nie wyglądamy akurat, zawsze można się złapać braku snu, nie?:))))
Usuń@Malwinko, ja czekam na telefon! :D
UsuńMartuś, żebyś wiedziała. A i jak ochoty się nie ma na małe co nieco, to też się mówi : NIE SPAŁAM. :D
UsuńKasiu, dobra :* jesteśmy umówione!
Madziu, też uwielbiam te nasze rozmówki :)
Maliwnko z nami pogadasz, czas Ci miło minie i nie będziesz się tak denerwować wyjazdem męża z synem:))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJuż chlopaki na miejscu. ;) także już odstresowana jestem w pełni ;)
Usuńna dół, okej:)))
UsuńJuż zmykam w dół, to się cieszę, że chłopaki już na miejscu:))
Usuńzgadzam się, że dzieci organizm rozpracowują.Odkad zostałam mamą ze wstawaniem nie mam żadnego problemu, a moj 8-miesięczny ssak potrafi budzić się na cyca co godzinę i wstaje zawsze ok.6:00.Mimo tego w dzień tryskam energią, bo czerpię ją patrząc ma synka:)
OdpowiedzUsuńJustyno-cześć:))) Twój przykład tylko dowodzi powyższemu:)
UsuńHej Kasia Misiakowa:DDDD
HeJ Marta Tosinkowa :D
Usuńahahahahaha po nazwisku?????:PPPPP
Usuńto tak z milosci, prawda? :D
Usuńno ba!:D
Usuńto ja Was WSZYSTKIE, zapraszam do Nas - na podkarpacie! :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńpoczekaj, ino sie ubiorę:)
Usuńtutaj kobitki ?
UsuńJejku, to nam wakacji braknie wszystkich poodwiedzać :P
ale ile wrażeń:D
Usuńtrzeba tylko zaopatrzyć się w dobry korektor pod oczy:)
OdpowiedzUsuńiiii tam, teraz szarości i fiolety w modzie:P
Usuńno i gdzie Wy?hę?:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńEwo, my najbardziej zdyscyplinowane:))
Usuńno, jestem ;)
Usuńteż jestem;dd
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńmój jest, ale wie, że.....czuwam przy Gai i zaGAJAczu:)))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńA mojego nie ma tiratira :D
Usuńzrobimy WIELKA impreze 'rodzinna' :D
Usuńhahaha, dobre zlot czarownic;pp
UsuńMalwina, chłop by padł jakby zobaczył Twój aplauz:DDDD
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńmojego tez nie ma, ha! :D
Usuńhahaha, a niech pada. :D
Usuńon się będzie bawił dobrze na koncertach, a ja? a ja na zaGAJAczu, wybieram drugie ;*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNo właśnie po równo musi być, wszystkim należy się trochę przyjemności:))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńhahahahaha Ewo i jak? Urząd Skarbowy pasuje?:PPP
Usuńwdufffki wesołe:)
Lux dokładnie. Chociaż kilka dni ominie mnie temt silników i przytakiwania, mhm, tak, nie, super, wow. ;/
Usuńnikomu nie życzę, męża z pasją motoryzacyjną.
wlasnie przydreptal do mnie moj malutki mezczyzna, ze swoim Misiem Kuklakiem pod pacha :) cwaniak naumial sie wychodzic z lozeczka :/
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBystrzak:DD
Usuń@Malwina, to Nasze chlopy by sie dogadaly widze :D
UsuńEwo, zaGAJAcz łączy:DDDDD
UsuńMalwina wymienię na faceta z pasją piłki nożnej.Mieniasz się?:)
Ja to mam nawet koszulkę I love football;pp
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńczołgi w grach-Ewo mój szwagier tak szaleje:PPPP
UsuńMadziu, Karol Cię pokocha:D
Usuńhaha, Martuś - przecież ani jedna ani druga za żadne skarby by nie wymieniła :D ale, tak WYMIENIAM. włącze mecz i będzie siedział 2h :D
Usuńa nie chodził za mną i mi o silnikach i innych 'ciekawoskach' opowiadał
O meczach to ja mogę gadać, a najbardziej uwielbiam mecze na żywo;dd
Usuńta, a te okrzyki, a te podskoki? jakie siedział???:PPPP
Usuńsilniki dla mnie nowośc, mogiem posłuchać:P
Madziu-ocipiałaś????:)))))
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńhahahahahaha cudownie! to Ci prezent wspaniały!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńjuż szukam:DDDD
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńOj tak-gratuluję:D
Usuńa zdarzyło się Wam kiedyś zasnąć ze zmęczenia w jakims dziwnym miejscu?
OdpowiedzUsuńna rozmowie kfalifikacyjnej o pracę:P
Usuńkwa....literówka przecie:P
Usuńłoooo Boziu!szacun!
Usuńja notorycznie w kościele przysypiam :D
UsuńCzy dziwne miejsce to nie wiem, ale w kościele na kazaniu;dd
Usuńhahahahahaha no bo kto widział ustawiać na poniedziałek, gdy czas festiwali weekendowych??:)))
Usuńdziefszyny w kościele spać się nie da, za zimno:)))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńtez uwielbiam spac w aucie
Usuńszybciej droga zleci:)
UsuńJa odkąd mieliśmy wypadek przed Częstochową wracając z wczasów nie umiem spać w aucie..
Usuńhaha, mi tam warunki nie przeszkadzają, a kościół jest idealnym miejscem na drzemkę. - chyba, że dziecięta me do kościoła biorę, no to spanie odpada.
UsuńKilka tyg temu Ksawek pobiegł na ołtarz, świeca go zainteresowała, Michał przez pół kościoła pędem biegł, bo najmłodszy się zabierał za nią :D
Natomiast Gabryś zachwycony chrzcielnicą :D
nawet jak chrzest jakiś jest, to Gabryś stać przy sprzęcie musi :D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńhahahahahaha Ewo:)))))
UsuńMalwina, Tosiek poszedł z babcią do kościoła, ksiądz zbierał na tacę,a ten na cały głos zawołał:babciuuuu!!!! widzisz jak wymusza od ludzi mamonkę?????
babcia spąsowiała i Tośka zabierać już nie chcę do swiątynii:P
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńkino, na mega nudnym filmie, który wybrał chłopak :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa wszamałam paluszki, popiłam sokiem pomarańczowym i czuje niedosyt:P
UsuńKingo-na kiepskich filmach notorycznie;P
jak jak pójde ze swoim do kina to zawsze mi oczy mdleją
UsuńDzieciaki są szczere, a że głośno gadają no cóż;pp
Usuńech..kusicie paluszkami, a ja od dzisiaj mialam sie odchudzać!
Usuńnajgorsze pytanie po filmie: Kochanie jak Ci się film podobał :)
Usuńhaha, to ze zbieraniem na tace każdy ma przygody :D
UsuńGabryś robi księdza 'w balona' :D
a mianowicie.
Michał daje mu pieniążka, ksiądz podchodzi z tacą, Gabson rączkę wyciąga, juuuż daje, ale patrzy księdzu w oczy i z rozbrającym uśmiechem oznajmia:
'to na śamochodziki, nie dam' - nie zawaha się potem krzyknąć, ile bozia pary dała - 'ZJOBIŁEM HO W BAJOOONA'
inni rodzice, może by i skarcili albo ze wstydu się spalili. my płakaliśmy ze śmiechu :D
Justyno, tu odchudzanie musisz między bajki włożyć. Trzy tematy mamy głównie-żarcie, picie lub bzykanie:P
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńwróciłam :D
UsuńA ja z innej beczki: a znacie kogoś kto potrafi spać przez całą noc i do 17 "rano" i tak codziennie? :D HA! na pewno nie znacie! A ja znam :D i pod jednym dachem mieszkam :D Moja "cudowna" współlokatorka :D Ciekawe czy wie jak jej nie lubię <3
Ja miałam ćwiczyć codziennie, ale jak na razie to okropny ból pleców mi w tym przeszkadza...
Usuńhahhaha
UsuńKasia <3
hrrrr, jaki film? zgaś to światło:P
UsuńMalwino, mówiłam, że kocham Gabrysia???? hahahahaha z moim Tośkiem kiedyś sprzedadzą nasze familie razem wzięte:PPPP
my też rżymy, a co! dzieciństwo ma się jedno.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńma dziewczyna melodię hahahahaha
UsuńEwo:*** :DDDD
Usuńhaha, a my dzieciństwo przeżywamy x5 ;)
UsuńA ja nie ćwiczę. ja się obzeram. bo ja mogę :D BOM W CIĄŻY ! jeszcze...:P
Cudowna opowieść z Gabrysiem w roli głównej :D siedzę i płaczę ze śmiechu :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMalwino, nie ma lepszego okresu-nawet żarcie na potęgę nie zawstydza:PPP
Usuńhahahahahaha Ewo, dzieci mamy cudowne:))))
UsuńTak jak mój najstarszy, gdy miał z 8 lat, opowiada mi o nauczycielce.Pytam go:młoda czy stara? a on: stara, taka jak Ty mamusiu:-O
haha, Lux cięta riposta :)
UsuńOj nie ma lepszego, szkoda ze się kończy :P
a potem - dietka, bo ssak.
i nie trzeba wciągac brzucha jak się za duzo obje na grllu
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńudały, ale po takich mamciach czego innego się można było spodziewać? :*
Usuńkarol mawia:nic mi w życiu tak nie wyszło jak dzieci....a ja dopowiadam: i wlosy:P
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńi jak to mówia:"...wyssał to z mlekiem matki"
UsuńDobry wieczór Kobitki :D Musiałam nadrobić komenty co by się w temat wbić:P
Usuńtrzeba sobie Lux słodzić :P
Usuńhaha, to mojemu włosy wyszły też...;p kocham tą gładź
O tak! Justyno- puenta w dechę:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSiostruuuuuuniaaaaa:DDDD Tęskniłam:***********
UsuńMalwino poślizg dobry jest:)
Usuńa wiesz od czego faceci łysieją???:PPPP
łoo matko, boje sie co z mojego wyrosnie!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa też tęskniałam :D:*** Musiałam sobie najpierw łeb odciąć i przyszyć na nowo,żeby móc z Wami zagajać :D
Usuńfaceci łysieja w dwóch miejscach i to zalezy od ich umiejętnosci...
Usuńśliwki na sośnie:PPP
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńEwo, Justyna dobrze prawi:PPP
Usuńjakie tam zmartwienia:)))
ja też :D
Usuńhaha, wiem :D
Usuńok, ja się żeganam, bo młodzież wyczuła że ojca nie ma, że łoooże wolne :P
I przywęrowali, to się położe już z nimi, wyprzytualam, wycałuję. Rozumiecie, że na takie chwile mogę nawet z zaGAJAcza zrezygnować ;P
Dobranoc, miłego wieczorku :*
a już po 22:00 żeby na takie tematy wchodzic?:P
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDobranoc Malwinko :):* Ucałuj młodzież :)
Usuńmatko po 23:00!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńotóż...jak mężczyzna ma zakola to znaczy, że...?
UsuńEwo, ależ Ty masz ciacho w domu-się nie dziwię, że jechałaś za tymi czołgami:DDDD
UsuńEwo nie przejmuj się ja też ;)
Usuńumie dogodzić, oj umie;PPPP
Usuń...kobieta ma szorstkie uda!!:P
UsuńDobranoc :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńten z zakolami, wytarło mu się od ....ud naszych:p
Usuńjessssuuuu, ale Ty Sis nie wiesz, szepnę co nieco Arencji:PPP
a jak ma taka łysinkę na czubku głowy....??takie gniazdo łyse...to??
Usuńten co łysy na czubku, od myślenia o tym co robi ten z zakolami:PPP
Usuńhahahahahah padłam, to przez głowę, myślenie mi się wyłączyło :P:P:P
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńhahahahahaha przyznawać się, która ma z gniazdem na głowie?:)))
Usuńnie, źle swiadczy to o jego "umiejętnościach", bo trzeba nim posterować:)
UsuńEwo, widzem jedno:))) no, no.Ale nic się nie bój-ubrany:D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńhahahahha :DDDD
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńtak, czy tak-to ma gorzej niż ten z zakolami:PPP
UsuńEwo nie chciałam Cię wydać hahahahahaha
Usuńale moj też:P
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSis, jak czerepek? lepiej?:*
UsuńA mój kudłaty i zakola schowane :P:P:P
Usuńmojemu lekkie nschodzą zakola-czas zadbac o uda dziewczyny:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńEwo-o właśnie!:D
Usuń*nachodzą
UsuńSis po amputacji ketonalem jako tako się trzyma:****
Usuńhahahahaha Ewo-no cóż się będę wypierać hahahahaha
UsuńMaja a Ty nie masz zakoli???? hahahahahaha
Ty mi się uzależnisz Siorko:P
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńKiedy moje dziecię miało niewiele ponad rok złapało rota wirusa. Oparta o ścianę siedziałam na krześle, a Zuzka wtulona we mnie przysypiała pomiędzy kolejnymi torsjami..i tak całą noc. Plecy bolały okrutnie, jeszcze bardziej ręce, ale byłam dzielna...i o 6 rano stawiłam się w pracy. I wtedy faktycznie nie odczuwałam zmęczenia. A może było to spowodowane tym, że nie myślałam o sobie tylko cały czas o niej.
OdpowiedzUsuńTak czy siak Martuś stwierdzono, że osoby, które regularnie się nie wysypiają są bodajże o 50% bardziej podatne na zawał serca - tak ku przestrodze. Więc może czasem warto pomyśleć o sobie i dać czuwać ojcu ;)
ps. sorki że Wam się tak bezceromonialnie wtrącam w rozmowę :D
Ewo, to ja już w takim razie nie żyję:)
Usuńzawał mnie wykończył, bo snu to nie pamiętam takiego, o jakim mówią Ci, co śpią normalnie:PPPP
I witaj:DDD Fajnie, że jesteś:))))
No już myślałam, że napiszesz, iż serca Ci brak...ale w to to chyba nikt kto Cię czyta nie uwierzy :P
UsuńA podczytuję Was już od kilku dni, tylko czasu brak aby coś napisać...ale urlop zaczęłam więc oto i jestem :)
serca to mam pięć:PPP
Usuńfajowo, im nas więcej-tym weselej:D
Witajcie Kobietki Kochane :) co za genialne miejsce, właśnie je odnalazłam i szybko nadrabiam poprzednie wieczory :) jako, że dzieci nie posiadam to co najwyżej na Waszych blogach mogę zachwycać się zdjęciami, ponieważ żadnych porad Wam nie udzielę, więc to miejsce jest dla mnie cudowne :D przyjemnego wieczoru dla Wszystkich :)
OdpowiedzUsuńHej Kinga:DDDDDDDDDDDDDD
Usuńale się cieszę, że trafiłaś do nas:)))))
tu antydzieciowo raczej, no powyżej lat 18-tu:P
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTak, tak :) pełnoletnia :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńCoś w tym jest.
OdpowiedzUsuńJak się ma dzieciaki to i nieprzespana noc nie jest problemem, byle by tylko były zdrowe :)
otóz to!:)
Usuńkochane ja an krótko bardzo - witam i żegnam zarazem może za lat kilka ..na razie muszę poskładać swoje kawałki a czy w ogóle bedzie co to się okaże
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń