niedziela, 26 maja 2013

wst(empik)

zaGAJAcz powstał (a w zasadzie powstaje każdego wieczora, zahaczając o noce ciemne) z potrzeby rozmów damsko-damskich.Nazwa jak można się domyślić, zainspirowana córą naszą (wspólną, bo co dwie matki, to nie jedna!), która jest najmocniejszym spoiwem, łączącym nas na wieki.
Skoro nasze maile, rozmowy i myśli (telepatio kochana), które brzuchy nam skutecznie odtłuszczają i zmarszczek śmiechowych dodają, mają przetrwać, niech trwają-żyjąc.
Bo gdy za lat tysiąc, usiądziemy w fotelach bujanych, dzierżąc w dłoniach kielichy z dziurawcem, i założywszy naoczne bryle zaGAJAcz odpalimy, to daję sobie ręce poucinać, zachichoczemy tak, że nam protezy powypadają.

 a, że śmiech to zdrowie-niech się zadzieje!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz